Kołyska czy łóżeczko?
Pytanie wydaje się na pozór bardzo trudne, w końcu od tego, w jaki sposób zostanie urządzony pokój, będzie zależała jego późniejsza funkcjonalność. Podstawowym błędem przyszłych rodziców jest zapatrzenie się na to, w jaki sposób urządzają pokój celebryci. Zapominamy o tym, że większość z tych aranżacji pełni funkcję jedynie pokazową, często są one zupełnie praktyczne. Planując pokój dla malucha, należy pamiętać o tym, że przez pierwsze miesiące ma on za zadanie ułatwić pielęgnację dziecka. Dlatego warto zadbać o swój komfort, jak i również praktyczne rozwiązania. Wszelkiego rodzaju ozdoby owszem prezentują się pięknie, jednak przysparzają problemu związanego z utrzymaniem ich w czystości.
Kołyska czy łóżeczko
Można zauważyć, że u celebrytów znajduje się nie tylko łóżeczko, ale nawet kilka różnych typów kołysek. Oczywiście, jeśli ktoś ma dużo miejsca i nieograniczony budżet na ten cel może sobie pozwolić na tego typu rozwiązania. Prawda jest taka, że nawet decydując się na łóżeczko, nie ma pewności, że maluch będzie w nim spał. Powód jest prosty, wielu rodziców woli mieć dziecko obok siebie w nocy. Dlatego łóżeczko nawet najpiękniejsze stoi puste. Ciekawym rozwiązaniem natomiast wydaje się kołyska, ponieważ nie tylko może być używana przez co najmniej osiem miesięcy, ale właściwie dobrana doskonale sprawdzi się jako pomocnik w usypianiu. Owszem, były czasy, w których dzieci chowano w kołyskach i dzięki temu kobiety miały więcej czasu dla siebie, w tym przypadku chodzi tak naprawdę o wspieranie prawidłowego rozwoju malucha. Dziecko pamięta z ciąży ruch wzdłuż ciała, ponieważ właśnie w ten sposób zasypiało. Co więcej, identyczny ruch wykonuje się w trakcie usypiania malucha w ramionach. Decydując się na kołyskę, należy utrzymać kontakt dziecka z tym, co jest mu dobrze znane. Warto zwrócić uwagę na to, że znajduje się w całkowicie obcym świecie i jedyne co zna to mamę i właśnie kołysanie.
Jaką kołyskę wybrać?
Popularne są kołyski bujane na boki, ponieważ ten model był znany od naprawdę wielu lat. Niestety, wielu rodziców zapomina o tym, że zbyt energiczne kołysanie działa na młody organizm drażniąco, przez co w późniejszym czasie dziecko może być drażliwe. Alternatywą jest kołyska dla dzieci DREAMER™, ponieważ nie tylko buja się wzdłuż ciała dziecka, ale przede wszystkim posiada specjalistyczny mechanizm, który zabezpiecza przed zbyt intensywnym bujaniem. Ponadto z uwagi na kierunek bujania, kołyskę z powodzeniem można ustawić przy samej ścianie, meblach, czy nawet łóżku rodziców. W przypadku modelu bujanego na boki należy zachować właściwy odstęp, ponieważ w przeciwnym razie zniszczy się ściana, czy też sama kołyska. Model bujany wzdłuż ciała dziecka ma przewagę, jeśli chodzi o sposób ustawienia. Ponadto zostało naukowo potwierdzone, że bujanie w ten sposób działa kojąco na maluszka. Z jednej strony sposób ten jest mu dobrze znany, z drugiej działa pozytywnie na rozwój układu nerwowego. Pierwsze sześć miesięcy po narodzinach ma kluczowe znaczenie dla jego rozwoju, dlatego zakupienie kołyski jest wsparciem dla maluszka, znacznie większym niż się wielu wydaje. Już sam fakt, że kołysanie zwiększa poczucie bezpieczeństwa sprawia, że maluch znacznie lepiej przyzwyczaja się do otaczającego go świata. Bujanie i obecność rodziców są szczególnie istotne dla noworodka, ponieważ należy przez cały czas mieć na uwadze, że został on zesłany na całkowicie nowy dla niego świat. Jedyne co zna to kojące bujanie, głos i zapach mamy. Warto ułatwić mu zaaklimatyzowanie się w tym świecie, gdyż w ten sposób będzie można mieć wspaniałe i radosne dziecko.